Zgapiłam się, bo miałam w tym roku porobić trochę ozdóbek wielkanocnych a tymczasem jedyne co powstało to dwa jajka i świecznik/pojemnik na rzeżuchę...
Wyjdzie na to, że 8 drewnianych jajek zostanie w kartonie do przyszłego roku :D
Mam nadzieję, że przez te parę dni wolnego powstanie coś ciekawego czym będę się mogła pochwalić na blogu.
Planuje na pewno zrobić jeszcze jeden naszyjnik kwiat, kilka broszek, jakieś naszyjniki kuleczki...
aaaale jaja :))
OdpowiedzUsuńładne:) ja jajeczko ozdobiłam serwetką z kurczaczkiem:)
OdpowiedzUsuńja czekam na jakąś fajną broszkę ... se wymyśliłam, że się zaopatrzę w jakąś ... jeśli moje fundusze mi na to pozwolą ;)
OdpowiedzUsuńmoże jakaś taka ... w stonowanych kolorach? sama nie wiem ... hmmm ... trochę koloru się przyda, co nie?
OdpowiedzUsuńna płasko poproszę ;)
OdpowiedzUsuńNiewiele tego ale bardzo ładnie wygląda. :)))
OdpowiedzUsuńjajeczka są bardzo urokliwe, a pojemnik jest śliczny :)
OdpowiedzUsuń