Wczoraj trochę siedziałam nad kwiatkami, szczerze mówiąc jeszcze nie wiem co znich będzie, pewnie broszki.
Żeby nie było tak "galeriowo", to dorzucam zdjęcie "pracowni" w której ostatnio filcowałam. W domu niestety trochę mało mam miejsca, żeby rozłożyć się z filcowaniem na mokro.
Pierwsze kolczyki ładne:))
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki, kwiatki też super. Dobrze,ze masz pracownię z dużym oknem :).
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te czarne, ładnie od nich odbijają te srebrne elementy. A z kwiatów to niedługo cały ogród założysz i nikt się nie zorientuje, że nie są naturalne ;)
OdpowiedzUsuń