środa, 31 marca 2010

Wielkanocne klimaty



Zgapiłam się, bo miałam w tym roku porobić trochę ozdóbek wielkanocnych a tymczasem jedyne co powstało to dwa jajka i świecznik/pojemnik na rzeżuchę...

Wyjdzie na to, że 8 drewnianych jajek zostanie w kartonie do przyszłego roku :D



Mam nadzieję, że przez te parę dni wolnego powstanie coś ciekawego czym będę się mogła pochwalić na blogu.
Planuje na pewno zrobić jeszcze jeden naszyjnik kwiat, kilka broszek, jakieś naszyjniki kuleczki...

poniedziałek, 29 marca 2010

wiosenny naszyjnik


Dzisiejszy prezent urodzinowy dla koleżanki.
Miał być do kompletu do wcześniejszych fioletowych kulek, ale jakoś naszło mnie na wiosenne kolory.
W końcu nie trzeba się chyba obwieszać filcem od stóp do głów ;)

czwartek, 25 marca 2010

decoupagowy kubeczek

Pierwszy decoupage w 100% własnoręczny - drewniany kubeczek w maki.
Chyba podoba mi się ta technika :)
Chociaż strasznie czasochłonna, minimum 3 dni na jedną pracę.


środa, 24 marca 2010

maczek

kolejna wersja kolorystyczna

wtorek, 23 marca 2010

poniedziałek, 22 marca 2010

kurczaczek

Wielkanocny mięciutki kurczaczek :)

Butelka wielkanocna


Mój pierwszy decoupage.
Robiłam na zajęciach, więc nie jest to w 100% moja wizja, poza tym mieliśmy tylko zieloną farbę :)
Mam nadzieję, że kolejne wyjdą lepiej.

sobota, 20 marca 2010

piątek, 19 marca 2010

torebeczka

Efekt ostatniego już spotkania warsztatowego (na razie ;) ).
Taka sobie kopertówka, chyba dorobię jej jeszcze łańcuszek.


wtorek, 16 marca 2010

broszka - kwiat

Powędrował dzisiaj do koleżanki jako prezent urodzinowy :)



poniedziałek, 15 marca 2010

naszyjnik - kwiat

Praca z której chyba jestem najbardziej dumna. Bardzo pracochłonna zresztą.
Powstała w niedzielę, na kolejnym spotkaniu warsztatowym z Mają.

Jest to naszyjnik kwiat, który można zakładać na różne sposoby. Na razie zdjęcie samego naszyjnika, postaram się niedługo zrobić zdjęcie na modelce :)



konik


Broszka/aplikacja - powstała w sobotę na warsztatach.
Można się pośmiać, pozwalam :)

czwartek, 4 marca 2010

witrażowy motyl

Wczoraj podczas porządków odnalazłam mój pierwszy witraż!
Zrobiłam go w szkole podstawowej podczas 'lato w mieście' z tego co pamiętam :)

Miały się pojawiać u mnie głównie filcaki, ale niestety jeszcze trochę obowiązków na uczelnie mi zostało. Mam nadzieje, że już w przyszłym tygodniu jakieś ciekawe rzeczy uda mi się ufilcować.